Kiszona kapusta wg przepisu Pani Sylwii

Przetwory

2019-10-18 Drukuj

śr. 0 | ilość ocen: 0

Dziś dzielimy się z Tobą przepisem jednej z naszych czytelniczek - Pani Sylwii, która przesłała nam swój sposób na pyszną domową kapustę kiszoną.

Sprawdzony sposób, który zapewni Ci pyszną kapustę przygotujesz korzystając z jej wskazówek. Własnoręcznie przygotowana posiada mnóstwo właściwości prozdrowotnych oraz witamin. Kiszona kapusta znakomicie wpływa na procesy trawienne i cały układ pokarmowy, wspomaga odporność organizmu, zmniejsza poziom cholesterolu we krwi, korzystnie wpływa na układ krążenia i serce, a dodatkowo poprawia kondycję naszej skóry. Kapusta kiszona zawiera witaminę C, magnez, potas, żelazo i wapń, a więc wzbogaca nasz organizm w niezbędne pierwiastki.

Na nic porównywanie jej z kupną wersją.

Postaw na prawdziwy smak i bogactwo mikroelementów, które wpływają na Twoje zdrowie i samopoczucie.

Zastanawiasz się jaką beczkę wybrać? Naszych faworytów prezentujemy tutaj - to właśnie one idealnie nadają się do kiszenia. Jeśli chcesz dowiedzieć się o nich czegoś więcej, przeczytaj nasz artykuł.

Aby zrobić kapustę kiszoną Pani Sylwii postępuj według jej kroków:

Kapustę szatkuję i przekładam do dużej miski.

Wsypuję sól i mieszam wszystko.

Następnie zaczynam ugniatać tak, żeby z kapusty wyszło jak najwięcej soku.

Następnie przekładam do beczki do kiszenia wyłożonej workiem

i zaczynamy ubijanie tłuczkiem. Potem następna warstwa i następna,

aż do całkowitego wypełnienia beczki.

Kapustę przykrywam talerzykiem, który obciążam kamieniem (uprzednio wyparzonym we wrzątku). Kapusta musi być przykryta sokiem inaczej uschnie i spleśnieje.

Zamykam beczkę i czekam…

W między czasie: co 2-3 dni nakłuwamy widelcem lub patyczkiem, żeby kapustę odgazować i ugniatamy z powrotem – musi być przykryta sokiem.

Po ok. tygodniu smakuje i jeśli mi odpowiada przekładam do słoików.

Ja lubię mocno kwaśną kapustę, więc czekam drugi tydzień (oczywiście co kilka dni ją sprawdzam i ewentualnie nakłuwam i ugniatam).

Po tym czasie przekładam do słoików.

P.S. Ja do kiszenia używam beczki o pojemności 10L do której mieści się 8 kg kapusty. Jest bardzo wygodna, gdyż ma szeroką szyjkę i szczelna dzięki czemu nie wyparowuje sok. Beczkę taką wykłada się workiem foliowym, dzięki czemu nie przechodzi zapachami. Ja tą beczkę również używam do peklowania wędlin.

Smacznego! ... bo domowe jest lepsze!