Kompostownik w wiadrze fermentacyjnym – to proste i pożyteczne!

2021-02-18

Kompostownik – np. w Szwecji jest czymś powszechnym i oczywistym. W Polsce ciągle traktowany jako nowinka, szczególnie wśród mieszkańców miast i bloków, nie posiadających własnego ogródka, czy choćby dużej ilości miejsca na balkonie. Tymczasem kompostownik to nie tylko świetny sposób na ochronę środowiska, ale także stworzenie we własnym domu cennego naturalnego nawozu, za który wiosną i latem podziękują nam wszystkie balkonowe kwiaty czy warzywa. Zbieranie i przetwarzanie odpadów bio, to także po prostu nasz obowiązek wobec matki Natury i naszej coraz bardziej dewastowanej planety. Resztki te, jeśli wrzucane są do odpadów ogólnych, to gniją na wysypisku, a z tym wiąże się wydzielania gazów takich jak metan, który w większym stopniu przyczynia się do ocieplenia klimatu, niż dwutlenek węgla.

Własny kompostownik nie wymaga od nas radykalnych zmian w mieszkaniu, nie zajmuje wiele miejsca, nie jest ogromnym wydatkiem i nie wytwarza okropnego zapachu. Trzeba tylko wiedzieć, jak mądrze podejść do tematu. W tym tekście obalamy mity związane z kompostowaniem i podpowiadamy, jak robić to właściwie. To już najwyższy czas, by przyzwyczaić się do przetworzenia organicznych odpadków kuchennych, i by tym sposobem wnosić swój codzienny wkład w ratowanie naszej planety!

Co nadaje się do kompostowania? Skórki po owocach i warzywach, ich resztki, skorupki jajek, fusy z kawy, ziół oraz herbaty. Do kompostu można dodać domowe rośliny, ziemię z kwiatów (np. pozostałości po ich przesadzaniu), a także popiół.

Co nie powinno trafiać do kompostownika? Należy pamiętać, aby do kompostownika nie dodawać cytrusów, cebuli, czosnku, pieczywa, mięs, kości oraz wszelkiego rodzaju tłuszczu. Również całe nadgniłe warzywa i owoce nie powinny znaleźć się w mieszance kompostowej – przed ich dodaniem należy je więc rozdrobnić.

#MIT 1 – KOMPOSTOWNIK DUŻO KOSZTUJE

Mówiąc o kompostowniku, wiele osób ma na myśli ogromne, specjalnie przystosowane do fermentowania odpadków organicznych urządzenia, które kosztują od kilkudziesięciu do kilkuset złotych, a nawet kilka tysięcy, jak w przypadku modeli elektrycznych. Faktycznie, w sieci można znaleźć ogromne i drogie kompostowniki – są one jednak przeznaczone szczególnie dla miejsc, gdzie produkcja odpadów organicznych jest niezwykle wysoka.

W małym gospodarstwie domowym za kompostownik posłuży Ci nieduży i niedrogi pojemnik, do którego można wrzucać odpadki – idealnie nada się do tego wiadro fermentacyjne z kranem i pokrywką.

#MIT 2 – KOMPOSTOWANIE JEST CZASOCHŁONNE

Wiele osób twierdzi, że kompostowanie jest czasochłonne i uciążliwe. Pamiętając o kilku zasadach, nie będziesz mieć jednak problemu z szybkim oddzieleniem odpadków nadających się na kompost od reszty śmieci. Jeśli kompostownik nie znajduje się w kuchni, a np. na zewnątrz lub na balkonie, to wystarczy, że w ciągu dnia w mniejszy pojemnik odłożysz wszystkie odpadki zebrane podczas przygotowywania posiłków, a następnie wieczorem dodasz je do swojego kompostownika.

#MIT3 – KOMPOSTOWNIK WYDZIELA NIEPRZYJEMNY ZAPACH

Prawidłowo przeprowadzone kompostowanie sprawia, że kompostownik nie wydziela nieprzyjemnego zapachu. Fetor jest oznaką gnicia, a nie fermentacji, a zatem jeśli z naszego kompostownika wydobywa się brzydki zapach, jest to znak, że umieszczone w nim odpadki gniją. Co powoduje ten proces? Po pierwsze – brak dostępu powietrza. Niezwykle ważne jest, by cała zawartość kompostownika była odpowiednio dotleniana. Należy więc pamiętać, by przy dodawaniu nowych odpadków przemieszać całą zawartość pojemnika lub – jeśli wykorzystywany jest pojemnik z pokrywą – nie zamykać jej szczelnie. Po drugie: gnicie i brzydkie zapachy powoduje również zbyt duża wilgotność wsadu. Pojemniki fermentacyjne z kranem idealnie nadają się więc jako pojemniki do kompostowania, gdyż za pomocą kranu w prosty sposób możemy dokonać odlania zbyt dużej ilości wody z wnętrza. Na jakość kompostownika ma również wpływ temperatura – nie może być ona ani zbyt wysoka, ani zbyt niska. Jesienią i zimą przechowując kompostownik np. na balkonie, należy więc pamiętać o jego dociepleniu. Jak widać, kompostowanie nie jest takie straszne, jak mogło się wydawać. Dla dodatkowej zachęty przygotowaliśmy również kilka porad, dzięki którym w proces kompostowania wejdziesz z właściwym przygotowaniem. Pamiętaj, że stosując odpowiednio zbierany kompost, odpowiedzialnie wspierasz środowisko naturalne i dajesz dobry przykład innym!

#PORADA 1

Kompostowanie w domu możesz zacząć o dowolnej porze roku, najlepiej jednak zrobić to zimą lub jesienią, kiedy na zewnątrz nie ma zbyt wielu owadów. Niedotleniony kompost może bowiem zwabić muszki i skutecznie zniechęcić do praktykowania segregacji odpadów organicznych. W chłodniejsze dni uda Ci się więc uchronić od tego problemu. Nadal jednak należy pamiętać o częstym mieszaniu odpadów w pojemniku.

#PORADA 2

Kompostownik musi być dotleniony i lekko wilgotny. Gdy wilgoci jest za dużo, należy ją usunąć np. poprzez zlanie przez kranik pojemnika, o czym pisaliśmy wcześniej. Co jednak, gdy na zewnątrz panują upały i nasz kompost wysycha w szybkim tempie? Nie zaszkodzi, jeśli zaczniesz go… podlewać! Zwykła woda wystarczy, możesz jednak również stosować specjalne preparaty mikrobiologiczne, które przyśpieszą przemianę odpadków. Uwaga! Odlany z kompostownika nadmiar cieczy posłuży Ci jako nawóz do kwiatów lub jako organiczny środek do czyszczenia rur.

#PORADA 3

Jeśli kompostowanie wejdzie Ci w nawyk, po opanowaniu podstawowych zasad możesz zainteresować się stworzeniem własnej hodowli dżdżownic, które dodane do kompostownika przyśpieszą przemianę materii, a także podniosą jakość finalnego nawozu. Taki kompost powstały z udziałem dżdżownic nazywany jest wernikompostem lub biohumusem.

#PORADA 4

Pleśnienie kompostu zdarza się niezwykle rzadko, może jednak się przytrafić, gdy przez długi czas nie odkryjemy pokrywy pojemnika. Po zlaniu jego zawartości należy uzupełnić całość odpadkami chłonącymi wilgoć np. trawą, papierem, kartonem suchymi liśćmi czy gałęziami.

#PORADA 5

Jeśli pomimo mieszania odpadków w pojemniku nawiedzi Cię plaga muszek owocówek, przysyp wierzch suchą warstwą odpadków. Muszki mogą bowiem być wabione np. zbyt dużą ilością owocowych frakcji w pojemniku.

#PORADA 6

Jeśli pomimo odlewania nadmiaru płynu i częstego mieszania kompostu, z pojemnika wciąż wydobywa się nieprzyjemny zapach, możesz dodać bakterii probiotycznych, które usprawnią proces i zlikwidują przykrą woń.

...bo domowe jest lepsze!