O co chodzi z tą temperaturą?
Kiedy Anders Celsius w 1742 roku zbudował swój pierwszy termometr, już wtedy z pewnością wiedział, że temperatura ma zasadniczy wpływ na ludzkie życie. To ona w dużej mierze jest jednym z czynników decydujących o tym, czy jesteśmy zdrowi, czy czujemy się komfortowo oraz mamy chęć do działania. Temperatura otacza nas ze wszystkich stron i towarzyszy w każdym momencie naszego istnienia. Czy mamy ją zatem pod kontrolą? Z tym niestety bywa różnie…
Jak wynika z raportu badania opinii pt. „Regulacja temperatury w mieszkaniu”, przeprowadzonego przez Millward Brown SMG / KRC Poland SMG / KRC w ramach kampanii edukacyjnej „Każdy stopień ma znaczenie”, Polacy w zdecydowanej większości uważają, iż warto monitorować wysokość temperatury w pomieszczeniach. Aż 94% respondentów sądzi, że temperatura wpływa na komfort domowników, 91% dostrzega jej wpływ na zdrowie u dzieci. W praktyce często jednak zapominamy o kontroli pomiarów wskazywanych przez nasze termometry, narażając się na niepotrzebne kłopoty.
Temperatura w pomieszczeniach zamkniętych
Według ogólnych zaleceń temperatura w pomieszczeniu, w którym przebywamy, powinna oscylować pomiędzy 18 a 26°C, ale każdy z nas inaczej odczuwa komfort cieplny, czyli równowagę termiczną. Jeżeli uda nam się ją osiągnąć, nasz układ termoregulacji nie jest zbytnio przeciążony, nie marzniemy i nie pocimy się – to idealny stan dla organizmu, umożliwiający efektywny odpoczynek oraz relaks. To, w jakiej temperaturze przebywamy, ma bezpośredni wpływ również na naszą wydajność. Jeżeli zatem czujecie spadek koncentracji i macie kłopoty ze skupieniem, spróbujcie lekko obniżyć temperaturę w pomieszczeniu. Dzięki temu prostemu zabiegowi ospałość powinna szybko minąć, a Wasze umysły wejdą na zdecydowanie wyższe obroty. Wykonując pracę siedzącą powinniście zadbać, aby na termometrach pokojowych temperatura nie przekraczała 22°C.
Klub Wiecznie Zimnych Rąk versus Stowarzyszenie Rozwianych Szalików? Jak nie oszaleć w związku z temperaturą na zewnątrz?
Za zimno, za ciepło – można zwariować! Szczególnie w okresie od późnej jesieni do wczesnej wiosny. Na szczęście jest na to sposób, a wszystko dzięki małemu, prostemu urządzeniu, jakim jest termometr zewnętrzny. Zanim wyjdziecie z domu zerknijcie za okno i sprawdźcie temperaturę na swoim termometrze zaokiennym. Dzięki takiej prostej, ale skutecznej strategii unikniecie niepotrzebnego wyziębienia organizmu lub jego przegrzania.
Bądźcie eko, miejcie kontrolę nad temperaturą!